Po długim i wyczerpującym dniu pracy, przyszedł wreszcie piątkowy wieczór. Późny piątkowy wieczór. Po lekkiej kolacji ze kieliszkiem wina późny piątkowy wieczór przerodził się w bardzo późny piątkowy wieczór. Asię zmogło więc chętnie zaprzyjaźniła się z łóżkiem a ja przy kolejnym kieliszku, tym razem cięższego Porto, włączyłem Playstation.
Read more