Placuszki z kaszy jaglanej

Spodobała mi się Kasia Jaglana. Aj! przepraszam – kasza jaglana. Tym razem zapraszam po placuszki z tej wyjątkowej kaszy. Pomysł i wykonanie Asi. Mój wkład w to danie polegał na pożarciu go. Dziewczynki jakoś nie miały ochoty 🙁

Składniki na 4 porcje:

  • ¾ szklanki kaszy jaglanej
  • 1 mała cebula dymka
  • małe jajko
  • 3 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 1 łyżka sezamu
  • ½ łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżka oliwy
  • szczypta kurkumy
  • sól i pieprz do smaku

Dwukrotnie płuczemy kaszę w zimnej wodzie i raz wrzątkiem by pozbyć się goryczki. Wsypać kasztę do garnka i zalać wrzątkiem o objętości dwukrotnie większej niż kasza. Gotujemy ok 15 min. na wolnym ogniu. Po zdjęciu z ognia owijamy garnek ręcznikiem na ok. 15-20 minut.

Albo po prostu wykorzystujemy torebkę kaszy i gotujemy według instrukcji na pudełku 🙂

Kolejnym krokiem będzie wystudzenie kaszy. Posiekaną drobną cebulkę musimy teraz zeszklić na 2 łyżkach oliwy i dodać ją do kaszy. Mieszamy, mieszamy i dodajemy jajko oraz pozostałe składniki: mąkę, sezam i natkę pietruszki. Znowu dokładnie mieszamy i formujemy małe kotleciki. Smażymy na złoty kolor. A co tam… na bogato 😀

Otrzymujemy pyszne  i energetyczne żarcie. Polecam. Wartość energetyczna 1 porcji: 181,7 kcal, białko: 6,2 g, tłuszcze: 6,2 g, węglowodany: 26,6 g, błonnik pokarmowy: 1,7 g.

Smacznego!

7 thoughts on “Placuszki z kaszy jaglanej

  • 14/06/2014 at 10:46
    Permalink

    Nie robiłam placuszków z kaszy jaglanej, ale spróbuję. Pozdrawiam

    Reply
  • 19/06/2014 at 20:41
    Permalink

    Bardzo fajny pomysł. Robiłam już podobne z kaszy gryczanej, z ryżu, ale jaglanej jeszcze nie wykorzystywałam. Podoba mi się ten dodatek kurkumy dla wzbogacenia koloru 🙂 U mnie tylko pietruszka poszłaby w odstawkę – nie cierpię 🙁

    Reply
  • 29/07/2014 at 18:56
    Permalink

    Godny do spróbowania przepis, tylko jak nie mamy jaglanej kasi, to może gryczana…

    Reply
    • 29/07/2014 at 22:22
      Permalink

      Nie wiem jak z gryczaną. Nie próbowałem zastępować. Ale wielkość, smak i „konsystencja” mocno się różnią. Obawiam się, że to już nie to samo.

      Reply
  • 13/04/2016 at 13:45
    Permalink

    Robiłam takie kotleciki ale z dodatkiem suszonych pomidorów. Smakują pysznie! Najlepiej z jakąś surówką z kapusty 😉

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*

code

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.