Przyszedł czas na ferie, przyszedł czas na wpis. Generalnie przyszła odrobina czasu…
Zostawiam Was tylko ze zdjęciami i zimowym uśmiechem. Jazdą figurową po zamarzniętym jeziorze, odpoczynkiem, szczęśliwą „trzynastką” w chmurach i odrobiną urodzinowego tortu Natalii… Do tego odrobiną zwiedzania Rimbo, Norrtalje założonym w 1622 roku przez Rurika, który przypłynął w te rejony na swojej niewielkiej łodzi. Oczywiście nie mogło zabraknąć ponad czterogodzinnych szaleństw na sali zabaw w Leos Lekland.
Ja tymczasem zabrałem się za odnowienie tego i owego…
…a teraz witamy już wiosnę… 🙂