Pomiędzy balowaniem, wspólnymi eskapadami oraz burzliwymi imprezami Asia znalazła odrobinę czasu tylko dla siebie. Jak mówi – „za mało!” Tym razem zostawiam Was wyłącznie ze zdjęciami…
Read more
Luźno z życia…
Pomiędzy balowaniem, wspólnymi eskapadami oraz burzliwymi imprezami Asia znalazła odrobinę czasu tylko dla siebie. Jak mówi – „za mało!” Tym razem zostawiam Was wyłącznie ze zdjęciami…
Read moreWszystko zaczęło się od jadalnych kasztanów kupionych w Auchan. No nie! Generalnie historia jest jeszcze starsza. Ale w tym przypadku nie ma to znaczenia. No więc kupione w supermarkecie kasztany prezentowały jakość, delikatnie mówiąc, osobnika z ujemnym IQ i próżnią zamiast mózgu. Opakowanie miękkie, wnętrze obkurczone. Po upieczeniu pozostawała tylko sucha łupina a środek, niczym wyssany przez […]
Read moreKrótko, króciutko… Jedziemy do Maneggio. Tu, oprócz stadniny koni, znajduje się malowniczy szlak wśród kasztanowców, które są pewnym symbolem i duszą Mugello oraz Apeninów Toskańsko-Romagnolskich. Zapomnijcie o gajach oliwnych, winnicach, i tym wszystkim co kojarzy się z typową Toskanią widzianą na zdjęciach. Tu są kasztanowce. Wiekowe i niepowtarzalne. Na spacer zaprasza nasz kasztanka – „Ricciolina”, która w przyjazny sposób przedstawia […]
Read more