Środa, 14 sierpnia 2013 r. Tego dnia, jak zwykle mogliśmy liczyć na mozolne, poranne wstawanie. W końcu są wakacje 🙂 Po śniadaniu dość sprawnie zebraliśmy się i obraliśmy kierunek na Końskie i Modliszewice. Tam nas nie było.
Read more
Luźno z życia…
Środa, 14 sierpnia 2013 r. Tego dnia, jak zwykle mogliśmy liczyć na mozolne, poranne wstawanie. W końcu są wakacje 🙂 Po śniadaniu dość sprawnie zebraliśmy się i obraliśmy kierunek na Końskie i Modliszewice. Tam nas nie było.
Read more