To już 27 finał Orkiestry. Podobno pobito kolejny MEGA-rekord. To także kolejne nasze zaangażowanie. Szczególnie dziewczyn. Nati jak zwykle kwestowała. Nawet jeśli niedługo, bo to , bo tamto… to jednak swój wkład ma. Maja natomiast po raz drugi brała udział z częścią dzieciaków ze swojej szkoły w symulacji wypadku samochodowego. Przygotowywali się do tego ponad tydzień. A efekt można było zobaczyć na żywo, bądź w TTV. DUMNY! Poza tym pierwszy raz kwestowała. Chaos i zamieszanie. Bo najpierw z jedną, potem z drugą. W międzyczasie nienajlepsze samopoczucie i chwilowe kłopoty zdrowotne Mai sprawiły, że 13.01.2019 był dla nas mega szalony.
Nie uzbierały dziewczyny fortuny – ale fakt pomocy w ten czy inny sposób jest zawsze budujący i cenny. A kasa i tak trafia do jednego „worka”.
Zostawiam Was z garstką zdjęć:

































