Dziś mieliśmy imprezę z okazji 9 urodzin Natalki. Pomysł na zupę przyszedł dawno. Lubimy ją i bez kłopotu znalazła się w dzisiejszym menu.
Ponieważ było nas dużo – 12 osób, należało przygotować gar zupy. Oczywiście drugie danie też się pojawiło, ale kotlety schabowe z brzoskwinią nie są czymś nadzwyczajnym. Nie będę się więc rozpisywał o nich. Za to chwilę poświęcę na opisanie zupy groszkowej. Jeśli nie będziecie potrzebowali takiej ilości – bez problemu zmniejszycie sobie proporcje.
Składniki na 6 litrów zupy:
- 4 litry wody
- 8 kostek rosołowych
- 5 paczek mrożonego groszku zielonego (po 400g)
- sól, pieprz
- śmietana,
- ser żółty,
- groszek ptysiowy
- łyżka masła
Zaczynamy od zagotowania 4 litrów wody. Wrzucamy 8 kostek rosołowych/bulionowych. Mogą być warzywne lub warzywno-drobiowe. Wsypujemy mrożony groszek zielony. Wykorzystałem pięć torebek po 400g. Gotujemy około 30 minut. Powinien zmięknąć. Miksujemy blenderem i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Wrzucamy łyżkę (no może dwie) masła. Gotujemy jeszcze trochę. Nie należy przejmować się osadzaniem zmemłanego groszku na dnie garnka. Wystarczy zabełtać i już jest OK 🙂
Ścieramy ser żółty, przygotowujemy sobie śmietanę 22% i groszek ptysiowy.
Zupę wlewamy do głębokich talerzy lub do kokilek. Dekorujemy łyżką śmietany i garścią groszku ptysiowego. Obsypujemy odrobiną startego sera żółtego.
Smacznego!